„Za noc za dzień / Z mroku podniesiesz mnie a ja / Ciężary życia dźwignę…” – o tym, że zawsze jest nadzieja na lepsze zaśpiewał Piotr Cugowski.Wszystkie wyst- On ma taki mocy głos, taki co powinien budzić. A on robi coś takiego, że człowiek się tak dobrze czuje. Krzysiu, bardzo ci dziękuję, że masz taki głos – mówi Anna Dymna. - Krzysztof jest jednym z najwybitniejszych polskich wokalistów i jest przy tym niezwykle skuteczny. Jest po prostu prawdziwy, a poza tym zawsze jest na 100 procent – przekonuje Jacek Królik, gitarzysta Zespołu Mistrzów. - Jestem absolutnym fanem, tego jak śpiewa tata, ponieważ sam śpiewam i wiem, że nie jest to wcale takie proste, jak się ludziom wydaje. To wcale nie jest tak, jak kiedyś pan Jarzy Stuhr śpiewał, że „Śpiewać, każdy może” – dodaje Piotr Cugowski. Dom pod Lublinem - Jak się poznaliśmy to nie byłam fanką, ale teraz już jestem. Jestem fanką całego zespołu i bardzo im dopinguję. Najchętniej byłabym na każdym koncercie. Przez tyle lat bycia z Krzysiem, potrafię odróżnić dobre od złego – mówi ze śmiechem żona Krzysztofa Cugowskiego, Joanna Cugowska. Krzysztof Cugowski nigdy nie wyprowadził się z ukochanego Lublina. W domu nieopodal miasta mieszka z żoną Joanną i synem Krzysztofem Juniorem. Tatę odwiedzają również synowie z pierwszego małżeństwa – Wojciech i Piotr. To z nimi muzyk założył rodzinny zespół Cugowscy. W domu Cugowskich znajduje się „pokój muzyczny”. To właśnie tam artysta spędza najwięcej czasu. - To jest moje miejsce operacyjne, gdzie, jak jestem w domu, to można mnie zastać. Wszystko jest wyłożone korkiem, żeby to troszeczkę wytłumić – opowiada muzyk. - Ojciec jest takim niespokojnym duchem i zawsze tak było. Kto w wieku 70 lat, zakłada nowy zespół i z nim koncertuje? To jest godne podziwu – mówi Piotr Cugowski. Budka Suflera Wokalista jest na scenie muzycznej od 50 lat. Wylansował wiele hitów, a z samą Budką Suflera nagrał ponad 20 płyt. Liczby mówią same za siebie – Krzysztof Cugowski ma jeden z najbardziej imponujących dorobków muzycznych wśród artystów w Polsce. - Projekt Budka Suflera się skończył dlatego, że wszyscy mieli już siebie nawzajem dosyć. Po ponad 40 latach nie może być takiego zestawu ludzi, który wciąż się sobą cieszy i każdy jest radosny. W pewnym momencie zorientowałem się, że jestem w skostniałym zestawie. I w momencie kiedy zacząłem pracować z synami, okazało się, że mam jeszcze coś do powiedzenia – zdradza Cugowski. Nowe projekty Po rozstaniu z Budką Suflera, Krzysztof Cugowski nie zszedł ze sceny. Postawił na wyjątkowy, rodzinny projekt i nagrał dwie płyty ze swoimi synami. Skompletował także kolejny zespół i nagrał album „50/70. Moje najważniejsze”. - Odnoszę wrażenie, że on się na tym etapie zatrzymał, że ciągle ma te 50 lat. Nie wiem, jak on to robi – mówi Jacek Królik. I dodaje: - Nie wszyscy wiedzą, że głos ludzki po prostu się obniża z wiekiem. Wokaliści muszą zmieniać tonację utworów, bo zmienia się zakres ich skali głosu. A Krzysztof zdaje się nie podlegać temu prawu. On cały czas śpiewa swój repertuar młodzieńczy w tonacjach nominalnych. Krzysiek jest wciąż w formie olimpijskiej. Co więcej, jest wiele utworów, które śpiewa teraz lepiej. Żona Joanna Utwór „Twoja łza” został napisany dla żony Krzysztofa Cugowskiego. - Ta „łza” to jest taki symbol. Wydaje mi się, że Krzysztof wie, że ma we mnie wsparcie. Na dobre i na złe, jesteśmy już ze sobą tyle lat. I rzeczywiście przeszliśmy ze sobą dużo dobrego, dużo złego – jak to w życiu – opowiada pani Joanna. Joanna i Krzysztof poznali się w połowie lat 90. w Stanach Zjednoczonych podczas przyjęcia po koncercie Budki Suflera. Oboje byli wtedy w związkach małżeńskich, a pani Joanna mieszkała w USA. Dla miłości zdecydowali się zmienić dotychczasowe życie i pani Joanna wróciła z córką do Polski. Z Krzysztofem są małżeństwem od 30 lat. - Wydaje mi się, że mi było łatwiej podjąć tę decyzję, żeby związać się z Joanną, pomimo że też miałem czasem pod górkę. W rozstaniach nigdy nie ma łatwo – zdradza Krzysztof Cugowski. - To, że jesteśmy razem i nam się poukładało, to jest nieprawdopodobny cud – dodaje Joanna Cugowska. Pasja do samochodów Co jest odskocznią Krzysztofa Cugowskiego od muzyki? - Samochody – mówi bez wahania pani Joanna. I dodaje ze śmiechem: - Wiele lat temu, razem z Piotrkiem, powinni założyć komis samochodowy. Wszyscy lepiej byśmy na tym wyszli finansowo. - Miałem bardzo dużo samochodów. 50? – zdradza wokalista. Artysta, jako rodowity lublinianin, zaprosił nas na przejażdżkę po Lublinie. Więcej zobaczycie w drugiej części Kulis Sławy Krzysztofa Cugowskiego za tydzień. Zapraszamy! Piotr Cugowski „Zostań ze mną” - koncert 4.11.2022 w teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie.#rock #koncert #akustik SYMPHOETHNIC – jak sama nazwa wskazuje – to wyjątkowe połączenie symfoniki i etniki. To nowatorski projekt zespołu Golec uOrkiestra z orkiestrą symfoniczną Silesian Art Collective Symphony pod batutą Rafała Rozmusa, wybitnych wirtuozów gry na instrumentach etnicznych oraz zaproszonych czołowych artystów polskiej sceny muzycznej. Zwiastunem tego wydarzenia został niekwestionowany przebój „Górą ty” nagrany wspólnie z producentem Gromee i raperem młodego pokolenia Bedoesem. Podczas koncertu, który odbył się 23 sierpnia, na ogromnej scenie rozstawionej w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, wspólnie z Golec uOrkiestrą wystąpili: Piotr Cugowski, Andrzej Lampert, Kuba Badach, Bedoes, Kuqe, Gromee, Krzysztof Trebunia-Tutka, Orkiestra Ludowa składająca się z utalentowanych Podopiecznych i Instruktorów Fundacji Braci Golec, wybitny flecista Marcin Rumiński, podhalański cymbalista Robert Czech, niezwykła grupa bębniarska Wataha Drums oraz żeńska grupa śpiewacza Fundacji Braci Golec. Na spektakularny efekt końcowy pracowało aż 100 muzyków, tworząc niezwykłe widowisko nie tylko muzyczne, ale również wizualne, za które odpowiadał wybitny reżyser Jacek Kościuszko. Ten ceniony autor teledysków wielu polskich artystów, stworzył do każdej piosenki oprawę wizualną po to, aby przenieść Słuchaczy w najpiękniejsze zakątki Łuku Karpat. W Międzynarodowym Centrum Kongresowym zamontowano mierzącą aż 560 m2 scenę, podwieszenie złożone z ponad kilometra kratownic, a dzięki zaawansowanym technologicznie urządzeniom oświetleniowym, nagłośnieniowym i multimedialnym, udało się stworzyć unikatowy jak dotąd w Polsce projekt. To wszystko w połączeniu z orkiestrowymi aranżacjami znanych przebojów Golec uOrkiestry zagwarantowało jedyne w swoim rodzaju wrażenia, co długimi owacjami na stojąco doceniła Publiczność tłumnie zgromadzona w katowickimMCK-u.. Symphoethnic w relacjach zaproszonych Gości i Publiczności, stał się wyjątkowym wydarzeniem kulturalnym oraz niezwykłą ucztą muzyczną. Podczas zbliżającej się premiery telewizyjnej widzowie będą mieli okazję zobaczyć, jak w nowatorski sposób polska tradycja koresponduje z nowoczesnością, wykorzystując obraz, dźwięk oraz światło. Wszystkim Widzom, Fanom i zaproszonym Gościom serdecznie dziękujemy za udział w tym wyjątkowym dla naszego Zespołu koncercie. Szczególne podziękowania kierujemy również do Partnera Głównego wydarzenia, koncernu PKN Orlen oraz Współgospodarzy: Urzędu Marszałkowskiego, Miasta Katowice, Instytucji Kultury Ars Cameralis, a także Partnerów: Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów Lotto, Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz Marszałka Śląskiego w osobie Jakuba Chełstowskiego jak i Prezydenta Katowic w osobie Marcina Krupy. Dziękujemy także partnerom medialnym: Telewizji Polskiej, Radiu Katowice, Dziennikowi Zachodniemu, portalom oraz Do zobaczenia na telewizyjnych ekranach! Piotr Cugowski. 31,390 likes · 171 talking about this. Piotr Cugowski - muzyk wokalista zespołu BRACIA. Ur. 5 października 1979 roku w Lublinie. W czasach szkoły średniej współpracował z zespołami
Grzegorz Ciechowski” – piąta moneta z serii „Historia polskiej muzyki rozrywkowej” W czwartek, 11 grudnia 2014 r. Narodowy Bank Polski wprowadzi do obiegu dwie srebrne dziesięciozłotówki – okrągłą i kwadratową – poświęcone Grzegorzowi Ciechowskiemu, najwybitniejszemu poecie polskiego rocka. Jest to już piąty temat w zapoczątkowanej w 2009 roku serii upamiętniającej twórców polskiej muzyki rozrywkowej. Obie srebrne monety dziesięciozłotowe zostały zaprojektowane przez Grzegorza Pfeifera i będą wyemitowane w nakładzie do 30 tysięcy sztuk każda. Rewers monety okrągłej przedstawia stylizowany portret Grzegorza Ciechowskiego, motywem graficznym awersu są klawisze fortepianu. Na rewersie monety kwadratowej pokazana została okładka płyty Grzegorza Ciechowskiego „Obywatel świata” ze zdjęciem artysty, na awersie widoczny jest wizerunek płyty analogowej. Monety zostaną wprowadzone do obiegu 11 grudnia 2014 r. Od tego dnia będą dostępne w oddziałach okręgowych NBP oraz w sklepie internetowym Kolekcjoner. Cena monety okrągłej została ustalona na 89 zł, a kwadratowej – 99 zł. Emisji monet będzie towarzyszyło szczególne wydarzenie – koncert telewizyjny poświęcony zmarłemu 13 lat temu artyście, zatytułowany „Grzegorz Ciechowski – spotkanie z legendą”. Emisja koncertu została zaplanowana w TVP2 na 20 grudnia. Na premierowy program koncertu złoży się czternaście utworów z repertuaru Republiki, Obywatela i Grzegorza z Ciechowa, w aranżacjach Adama Sztaby, z towarzyszeniem orkiestry Adama Sztaby i Orkiestry Polskiego Radia. Zaśpiewają Kayah, Kasia Nosowska, Tymon Tymański, Mela Koteluk, Red Lips, Marek Dyjak, Justyna Steczkowska, Piotr Cugowski, Sławek Uniatowski, Chłopcy Kontra Basia, Grzegorz Turnau, Skubas, Mateusz Ziółko i Igor Herbut. Piosenki ukazują różne wcielenia artystyczne Grzegorza Ciechowskiego. Koncert poprowadzi Piotr Metz. W serii „Historia polskiej muzyki rozrywkowej” dotychczas ukazały się monety upamiętniające Czesława Niemena (2009 r.), Krzysztofa Komedę (2010 r.), Jeremiego Przyborę i Jerzego Wasowskiego (2011 r.) oraz Agnieszkę Osiecką (2013 r.). Kolejna emisja monet kolekcjonerskich NBP zaplanowana jest na styczeń 2015 roku. Do obiegu zostaną wówczas wprowadzone monety upamiętniające 100-lecie Politechniki Warszawskiej – złota o nominale 200 zł i srebrna dziesięciozłotówka. Narodowy Bank Polski ma wyłączne prawo do emitowania monet i banknotów w Polsce. Wszystkie znaki pieniężne emitowane przez NBP – w tym kolekcjonerskie – są prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Więcej informacji na temat emisji wartości kolekcjonerskich NBP znajduje się na stronie internetowej NBP oraz w folderze „Monety okolicznościowe NBP”.Kompozytor: Piotr Cugowski / Kompozytorzy: Piotr Cugowski - Jaroslaw Chilkiewicz (P) 2018 Sony Music Entertainment Poland Sp. z o. o. na wylacznej licencji Rock House 24-10-2018
„Grzegorz Ciechowski – Spotkanie z Legendą” to Album złożony płyty CD i DVD. Jest to zapis wyjątkowego koncertu poświęconego Grzegorzowi Polskich wykonawców z towarzyszeniem Polskiej Orkiestry Radiowej pod batutą Adama Sztaby wyrusza w podróż przez wszystkie okresy twórczości Grzegorza Ciechowskiego. Na jednej scenie spotkali się między innymi: Kayah, Katarzyna Nosowska, Justyna Steczkowska, Mela Koteluk, Marek Dyjak, Grzegorz Turnau, Igor Herbut, Piotr Cugowski, Red Lips, Skubas, Tymon Tymański. – Gdy podjąłem to wyzwanie, zabrałem się za pierwszą piosenkę, potem za drugą i okazało się, że zaczęła się piękna opowieść. – wspomina pracę nad aranżacjami Adam Sztaba. Orkiestracje Adama Sztaby oddają charakter poszczególnych wykonawców, zachowując ducha utworów Grzegorza Ciechowskiego. – Myślę, że jakby Grzegorz żył i siedział z nami tam na sali, to by się bardzo cieszył, że jego muzyka może w tak dużym aparacie wykonawczym tak dobrze zabrzmieć – mówi w wywiadzie udzielonym na potrzeby filmu o kulisach projektu – Leszek Kamiński realizator dźwięku i przyjaciel Ciechowskiego. Wyjątkową atrakcją tego wydawnictwa jest znajdująca się na płycie DVD multimedialna forma koncertu. W ilustracjach filmowych Jacka Kościuszko, dedykowanych dla każdego z utworów, zagrał między innymi Bruno Ciechowski, który wcielił się w ducha swojego ojca. Oprawą graficzną Albumu zajęła się Helena Ciechowska. Zapis audio oraz video koncertu, którego wydawcą jest Agencja Muzyczna Polskiego Radia, został zrealizowany z okazji emisji monety kolekcjonerskiej z wizerunkiem Grzegorza Ciechowskiego emitowanej przez Narodowy Bank Polski. Premiera: 10 kwiecień 2015 r. Wydawca: Agencja Muzyczna Polskiego Radia Pierwszą piosenką promującą wydawnictwo jest “Tak długo czekam” w wykonaniu Skubasa. Tracklista: Piotr Cugowski – Biała flaga Marek Dyjak – Nieustanne tango Red Lips – Telefony Igor Herbut – Tu jestem w niebie Justyna Steczkowska – Moja krew Mela Koteluk – Ani ja ani ty Skubas – Ciało Tymon Tymański – Kombinat Grzegorz Turnau – Stojąc w kolejce Mateusz Ziółko – Nie pytaj o Polskę Chłopcy kontra Basia – A gdzież moje kare konie Sławek Uniatowski – Tak, tak, to ja Katarzyna Nosowska – Mamona Kayah – Odchodząc
Piotr Cugowski nie mógł uwierzyć w historię jednego z uczestników The Voice Senior. Masio Sylwester Kwiek wprawił w osłupienie nie tylko trenerów talent show, ale również widownię.
Ferdinando De Giorgi wybrał 14 zawodników, którzy za tydzień rozpoczną mistrzostwa Europy. Pozostałe rzeczy też są dopinane. Jest już gotowa oficjalna piosenka turnieju. Śpiewają ją Cugowscy - Krzysztof, Piotr i Wojciech.„Gra o wszystko”. Taki tytuł ma oficjalny utwór Lotto EuroVolley 2017, wykonywany przez zespół Cugowscy, czyli Krzysztofa oraz jego synów Piotra i Wojciecha. Utwór jest już gotowy i od tego tygodnia grany. W środę ekipa nagrywała materiał do teledysku, który premierową emisję będzie miał w poniedziałek. Trzy dni później, w czwartek 24 sierpnia, Cugowscy zaśpiewają go podczas ceremonii otwarcia Euro na PGE Narodowym. Tuż przed początkiem... gry o wszystko Lekka trema jest, bo na Narodowym jeszcze nie występowaliśmy. Ale tak naprawdę będziemy tam tylko dodatkiem. Najważniejsza będzie nasza drużyna i to, żeby wygrała - przyznał wokalista grupy Piotr Cugowski, który skomponował utwór. - Było to 10 lat temu. Czekał na swój moment i się doczekał. Czemu tak długo? Czasem piosenki pisze się pod wpływem chwili, natchnienia - tłumaczy, a jego brat Wojciech dodaje: - Było kilka momentów, w których mieliśmy ją nagrywać, ale z jakiegoś powodu ją odkładaliśmy na później. Aż okazało się, że świetnie pasuje do tak pięknej imprezy. Piotr: - To był przypadek. Zresztą całe życie składa się z przypadków. Zadziałało na zasadzie znajomi znajomych zapytali, podpowiedzieli itd. Tekst napisał Wojtek Byrski , nagraliśmy, spodobało się i super. Utwór jest zupełnie inny niż ten przy okazji mistrzostw świata trzy lata temu. Wtedy Margaret śpiewała „Start a Fire”. Jednak nie był to hit, który nucili pod nosem kibice, ani nie zostawał w głowie na dłużej. Z „Grą o wszystko” ma być inaczej. - Nagrywanie utworu z okazji jakiejś imprezy jest pracą na zamówienie. Największymi fachowcami w tej dziedzinie byli Wolfgang Amadeus Mozart i Johann Sebastian Bach. Nam jest do nich bardzo daleko - śmiał się Krzysztof Cugowski. - W każdym razie przy tego typu piosenkach zawsze jest niewiadoma. Muszą składać się z kilku elementów, by spodobały się nie tylko fanom zespołu - tłumaczył były lider rozwiązanego już zespołu Budka legendy polskiego rocka to nie pierwszy muzyczny związek ze sportem. W 2003 r. nagrał utwór „Łęczna - wdzięczna” dla Górnika z okazji awansu do ekstraklasy. Do dziś piosenkę można usłyszeć przy okazji meczów. - Jestem lokalnym patriotą, a z Łęcznej do Lublina jest 18 km. Gdy otrzymałem propozycję zaśpiewania tej piosenki, od razu się zgodziłem. Skoro wciąż jest w użyciu, to znaczy, że się przyjęła. Szkoda jedynie, że Górnik spadł do I ligi - zauważył do „Gry o wszystko”. - Zależało nam, by tekst był kierowany do siatkarzy i kibiców, ale żeby też odnosił się do tego, co nas w życiu spotyka. Gra o wszystko toczy się nie tylko w sporcie, ale też w życiu prywatnym oraz zawodowym. To też walka z własnymi słabościami - wyjaśnił Piotr. Z kolei niemalże nierozstający się z gitarą Wojciech dodał: - Mamy nadzieję, że utwór nie tylko spodoba się kibicom i doda im energii, ale też naszym siatkarzom. Specjalnie go tak zaaranżowaliśmy. Gdybyśmy nagrali go kiedyś na naszą płytę, wtedy pewnie brzmiałby już znana czternastka, którą piosenka ma zagrzewać. Z grupy, z którą Ferdinando De Giorgi pracował w ostatnich tygodniach i miał podczas wygranego Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, skreślił czterech graczy. To Maciej Muzaj, Jakub Popiwczak (obaj Jastrzębski Węgiel), Aleksander Śliwka i Michał Kędzierski (obaj Asseco Resovia, choć Śliwka ostatni sezon spędził w AZS Olsztyn).Reszta otrzymała chwilę wolnego i na tydzień przed startem mistrzostw wróciła do pracy. Na PGE Narodowym Polska zagra z Serbią. Następnie w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu zmierzy się z Finlandią i Estonią. Drabinka jest tak ułożona, że ewentualne play-offy (jeśli nie wygra grupy), ćwierćfinał, półfinał i finał zagra w krakowskiej Tauron Arenie. - Wielkim fanem siatkówki nigdy nie byłem, ale jak każdy kibic oglądałem mecze reprezentacji, gdy odnosiła sukcesy. Ostatnie lata były udane. Ale z tego, co się dowiedziałem od znajomych bardziej siedzących w temacie, to spotkanie z Serbią będzie dla nas bardzo trudne. Oby nam się udało, stawiam, że będzie 3:2 - prognozował Krzysztof Cugowski. Mecze kadry ogląda też Wojciech. - Bardzo lubię. Wierzę, że wygramy te mistrzostwa. Gorzej z moją grą w siatkówkę, ostatnio to na lekcjach WF - śmiał domu zwykle rządził jednak żużel. - Chodziliśmy na niego w Lublinie - wspominał Piotr. - Ale może siatkówka spodoba mi się teraz na tyle, że założymy drużynę?! - tylko nie musieli zmieniać repertuaru i po finale Euro 3 września nie śpiewali „Znowu w życiu mi nie wyszło” Budki Suflera... Kadra na mistrzostwa Europy:Rozgrywający: Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów), Fabian Drzyzga (Olympiakos Pireus);Przyjmujący: Michał Kubiak (Panasonic Panthers), Bartosz Kurek (Ziraat Bankasi Ankara), Rafał Buszek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Artur Szalpuk (Lotos Trefl Gdańsk);Atakujący: Dawid Konarski (Ziraat Bankasi Ankara), Łukasz Kaczmarek (Cuprum Lubin);Środkowi: Bartłomiej Lemański (Asseco Resovia), Mateusz Bieniek, Łukasz Wiśniewski (obaj ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Jakub Kochanowski (Indykpol AZS Olsztyn),Libero: Damian Wojtaszek (ONICO Warszawa), Paweł Zatorski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)Obserwuj autora artykułu na Twitterze 9PHYo7k.